Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Telemarketing to podobna sprawa. Pracowałem 3 miesiące w jednej z bardziej znanych i trzeba było postępować zgodnie z prawem, ale jednak cisnąć tych klientów i zachwalać produkty oraz usługi, które niekoniecznie były im potrzebne. Do nas należało rozwijanie w nich myśli, że jest im to potrzebne, innymi słowy - tworzyliśmy w nich rzekome potrzeby, które nasz produkt ma zaspokoić (taryfy telefoniczne, telefony, pakiety...). Zrezygnowałem, bo nie mogłem wytrzymać presji menadżerów. A najlepsze, że w tej branży średnia wieku do 18-19 lat i stała rotacja. Zza słuchawki nie widzisz, że małolat-marketingowiec od miesiąca, podający się za doradce klienta, jest tym, kim jest, siedzi w jakimś kołchozie w małym boksie na sali z setką jemu podobnych i stara się robić wynik.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O czym wy mowicie? Ja pracuje w ciechanow ie w orange i jest super. Przerwy kiedy chce, dopasowane zmiany po 6 godzin dobra podstawa i dobra premia a i przelozeni w porzadku. Nie mam na co narzekac.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
   
Słuchajcie znalazłam tutaj przed chwilą fajną stronkę która wyszukuje aktualne położenie danej osoby, wystarczy podać jej nr telefonu. Dokładnie nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale super sprawa szczególnie gdy wybieracie się całą rodziną gdzieś na wycieczkę :) Sprawdzaliście? http://fw.pl/lokaliz
  Mega :D Dzięki wielkie :)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najczęściej w Call Center pracują studenci: http://www.forum-bankowe.pl/praca-w-banku/praca-w-banku-w-call-center-jakie-opinie-vt5313.htm więc każdy pewnie sceptycznie do tego podchodzi :)
Ostatnio edytowany 16 czerwca 2015 r. o 11:59
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam. Obecnie pracuję w Orange jako pracownik infolinii. Trudno pisać coś po 3 tygodniach,więc obiecuję,że zadzwonię (fuck napiszę :-) ) kiedyś. Po pierwsze bardzo mi przykro ,że w Lubilinie, podobno zagłębiu CC w polsce odchodzi do aktów "przemocy" na pracownikach. W Krakowie cóż,podobno rekrutacje nowych pracowników były 2-3 w roku, obecnie bez przerwy. Pewnym magnesem jest umowa o pracę nie ta najwyższa krajowa i na początek pół etatu, aczkolwiek jeśli chcesz tyle pracować (bez jakiś dopełnień) to grafik na 80h miesięcznie dostaniesz Może kiedyś ( jak było to jeszcze6 lat temu) umowa o pracę będzie standardem zatrudnienia, obecnie. nie jest osiągalna nawet dla ludzi z preferencyjnym ZUSEM.. Dość głośno i bez obciachu mówi się na sali o braku perspektyw rozwojowych i zarobkowych. Nie maczegoś takiego jak starszy sprzedawca(konsultant) podwyżska, zmiana umowy itp.Zaczynając pracę dostajesz taką samą umowę jak pracownik po 6 latach ( no może ten po 6 latach będzie miał 1.0 etat i na 6 miesięcy z góry). Jeśli odejdziesz - nie zapomnij oddać słuchawek, które są warte podobno 600zł i pożegnaj się z ludźmi, którzy są niewątpliwe plusem.Co do firmy - możesz sobie nalać dar natury do prywatnej butelki na drogę.... Nie jest  to wina Orange oczywiście natomiast przychodzą tam nie tylko wszędobylscy studenci pierwszego roku ale Niewątpliwą porażką polski są absolwenci nie tylko stosunków międzynarodowych ale robotyki, informatyki, którzy dziwnym trafem innej pracy znaleźć nie mogli... Ogólnie jest ciężko,aczkolwiek niektórzy nagminnie nie wychodzą z inicjatywą sprzedażową,nie proszą o udzuał w ankiecie i...nic....  Co do atmosfery, spotkałem się raczej z życzliwością i tolerancją ,zarówno ze strony kierownictwa na sali jak również innych doradców. Jeśli ktoś to czyta i zastanawia się nad pracą - pomyśl dwa razy czy warto jest włożyć trud najpierw na 3 tygodniowe obowiązkowe szkolenie,potem ogrom pracy własnej nad opanowaniem tego wszystkiego aby po 3 miesiącach zrezygnować..... Jeśli zamierzasz rozwijać się w cc lub obsłudze klienta - to oferta pracy dla ciebie. Natomiast jak pisałem wyżej, jeśli chcesz ten (przynajmniej dla mnie) tytaniczny trud włożyć w to wszystko i potem czerpać "profity" rzędu kilkaset złotych miesięcznie - za te same pieniądze możesz porozdawać ulotki czy jakąś bezpłatną gazetę.Wyjdzie na to samo zarobkowo, ,nie będziesz musaił się do tego przygotowywać.. Ogólnie jeśli ktoś jest uprawniony do opieki społecznej,wymiar wynagrodzenia w Orange nie zaszkodzi mu,pisząc także o tej instutucji,jeśli by ktoś rozmyslił się co do pracy w Orange jak pisałem wyżej jeśli posiada upraweniea do korzystania - dostanie podobne pieniądze....... Ogólnie nikt wam o tym nie powie,ale zależy im na pracy każdego,ponieważ jak ktoś pisał w oporzednich postach wykonana praca w orange jest warta duuuuuuuużo więcej. 5 minut przerwy od monitora (prawo pacy) przestrzegana.Wszystkie inne przerwy również. Acha ktoś pisał o tym,że trudno ,żeby pracodawca zapewniał bezpłatną kawę,może kubki, pozłacany sedes itp. Tak się dziwnie składa ,że istnieje infolinia w krakowie (okolice ikea, conrada, więc sobie wygoglujesz) gdzie byłem na rozmowie o pracę, której niestety nie dostałem ale warunki: po dwóch latach 2500zł, na początku około 1400-1600 NETTO,umowa o pracę, po 22 bezpłatne taksówki w obrębie krakowa.Karty multisport. Pakiet elmed - dent. Da się? Niestetety nie Orange. Sorki za chaos. Napiszę w przyszłości
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oranżadowiec: uzywasz slowa "nagminnie" do opisu sytuacji po 3 tygodniach pracy? na pewno jestem tym za kogo sie podajesz?   pracowalem w cc 8 miesiecy, po okolo 6 miesiacach nie mialem zludzen wiec chwile po tym jak wyrobilem godziny potrzebne aby zaplacono mi za szkolenie zaczalem szukac innej pracy a po znalezeniu podziekowalem. rzecz w tym ze cc orange nie jest spojne; tematyka nie jest latwa a przygotowanie merytoryczne praktycznie zadne (szkolenia to kpina) i rotacja ludzi tak duza absurdem jest oczekiwanie ze tak slabo oplacany pracownik bez przeszkolenia zajmie sie wlasciwie bardzo skomplikowanym problemem. occ nie stawia na jakosc i dlatego jest czestym bohaterem audytów i afer z wyciekiem informacji   i jeszcze tak na marginesie: sprobuj wykorzystac przerwe od monitora tuz przed odlaczeniem ruchu a wtedy sie przekonasz jak occ respektuje kp :)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja pracuje w leadforce w warszawie wiec o tym mejscu moge sie wypowiedziec. Jest spoko, da sie zarobic szczegolnie na prowizjach a sprzedajemy suplementy wiec dobrze idzie :) ludzie zaje****
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawa aplikacja umożliwiającej ustalenie pozycji innego użytkownika telefonu. Wejdź na strone: plurl.pw/maps Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "szukaj numer" a zobaczysz gdzie jest i co robi. Dokładność pomiaru do 150cm.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Orange  - czyli korporacja z przymróżeniem oka. Dlaczego korporacja i dlaczego z uśmiechem? Korporacja - bo mają pocztę korporacyjną. Wymiana meili i informacji odbywa się pocztą, często z zachowaniem klauzuli poufności. Sam pracownik ma komplet kodów, numerów, w systemie jest czas pracy itp. Wszystko jest rozliczane, są karty dostępu itp. Z usmiechem? Bo przyjmują każdego z założeniem ,że wszystkiego da się nauczyć ( szkoda ,że w zwykłym spożywczym potrzebują z doświadczeniem).Bo umowa o pracę jest taka jak w mc donalds i wynagordzenie również. Bo nie ma rozwoju ( głownie chodzi o aspekt finansowy), firma nie organizuje szkoleń i wyjazdów za granicę.Nie ma kart multisport, biletów do kina, a spotkania integracyjne są góra dwa razy do roku i ostatnie jakie słyszałem to talon do wydania w knajpie o równowartości 40zł....   Z woli ścisłości już nie pracuję. Czy żałuję? Jak pisałem w poście jakiś czas temu podejście i stosunek do pracownika ( piszę o krakowie) jest bardzo dobry. Sama praca może być przygodą. Na wsparciu technicznym ludzie np. konfigurują komputery ,jeśli więc znają temat (studiują lub są pasjonatami) i z rozmów w stołówce wywnioskowałem, że to całkiem dobre i ciekawe doświadczenie. Powtórzę się : jeśli jesteś studentem ( których w krakowie nie brakuje),wynagrodzenie xxx zł/miesięcznie jest odpowiednie ( czytaj jest wystarczające, od niektórych słyszałem ,że to nawet dużo (?) ) ,zamierzasz tam popracować jakiś czas (bo pogodzisz to np, ze studiami) to myślę ,że można się zastanowić nad wdrożeniem się w to wszystko,bo będziesz mieć stałą i pewną pracę,zawsze możesz mieć L4  oraz doświadczenie (gdzie zgodnie z KP dostajesz świadectwo pracy) będzie na pewno ciekawsze niż praca w fast foodzie czy ochronie.  Dla ludzi ,którzy chcą isę jako tako utrzymać i preferują ten typ pracy stanowczo odradzam.Zdecydowanie, jako alternatywę polecam jakieś call centre ( oczywiście z w żadnym wypadku bez podstawy ,z umową o dzieło, wyśrubowanym talk time i limitem godzin do wypracowania w miesiącu) - ale to temat na inne forum. Kluczem do sukcesu w call centre są dość proste do nauczenia techniki sprzedażowe a szkolenie produktowe  od kilku godzin do kilku dni. Dla ludzi lubiących konkrety - w occ nie ma szans zarobić więcej niż 1600zł netto.  Myślę ,że gdyby firma (orange)  zrezygonwała z firm pośredniczących, którzy biorą lwią część z pieniędzy przenaczanych za godzinę pracownika occ a w zamian ciągle dodają ogłoszenie o pracę gdzie popadnie włącznie z PUP ,tylko bezpośrednio zatrudniła ludzi za 2500zł netto plus wiele przywilejów pracowniczych - temat byłby zupełnie inny. Pozostaje tylko pomarzyć, zacisnać zęby i zdierżyć hamskich rozmówców i natężenie pracy, gdize czasem (zwłaszcza początkiem miesiąca) to rozmowa za rozmową, gardło można zedrzeć.  Osobiście uważam,że zyskałem pogląd na prace tego typu ( nie mylić tej pracy, z tzw. call centre czyli stricte sprzedażą, również przez telefon). Jako osoba dawno po skończonym cylku nauczania ze zgrozą obserwuje jak wiele sie teraz wymaga od młodych i jak mało można za to dać... W związku z tym ,żen ie rozwijam się w branży telefoniczna obsługa klienta uważam ,że tony informacji o orange, przystosowanie do obsługi systemu i wynagrodzenie jakie w czasie pracy otrzymywałem - uważam za czas zmarnowany.Pozdrawiam serdecznie wszystkich byłych i obecnych pracowników occ orange (dawne tp) , sympatyków oraz czytających tą wypowiedź
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zaraz po studiach jak jeszcze była TP SA również pracowałem na takim stanowisku. Powiedzialem sobie,ze wole kopac rowy lopata niż pracować dla tak nieuczciwej firmy jak oni !!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuje w Telecentrum Sochaczew . Nie narzekam . Atmosfera przezajebista , wiadomo .. łatwo nie jest bo zawsze się trafi na jakiegoś chama ( pozdrawiam zdesperowane 40+) ale cóż.. :) . Zarobki też nie są wcale takie małe , cała ekipa jest ze sobą zgrana.. czego więcej trzeba ? Umowy jako tako wchodzą , także i jakąś prowizję porządną idzie wyrobić.. Także naprawde "Nie taki diabeł straszny jak go malują". Z pozdrowieniami ! :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba trochę myśleć bo narzekać każdy potrafi! To normalne, że jak masz abonament miesięczny i okaże się, że tej kasy było za mało i zaszła potrzeba doładowania konta np. karta zdrapką to trzeba wybrać taką kwotę, którą da się wykorzystać przed kolejnym doładowaniem miesięcznym. Doładowanie miesięczne, to na które została zawarta umowa jest pierwszorzędnie wykorzystywane. Jeśli się dużo dzwoni to należy wybrać wyższą kwotę i nie oczekiwać Bóg wie czego za najniższą. Sama mam mixa i jakoś nie narzekam. To, że jest możliwość doładowania konta po wykorzystaniu abonamentu przed końcem miesiąca uważam za wielki plus tej oferty. Dla niezorientowanych mix w firmie orange a mix w np. plusie to dwie zupełnie różne oferty i nie powinno się patrzeć na nie jak na takie same tylko i wyłącznie ze względu na to, że nazywają się podobnie. To tak jakby porównywać abonament do karty. Ale jak się już chce podpisać umowę i wybierze jakąś ofertę to należałoby się z nią zapoznać i wiedzieć co się podpisuje, jeśli ma się pytania to należałoby je zadać i się upewnić co do warunków a nie z uporem szukać wad we wszystkim bo się nie chciało sprawdzić wcześniej. Myślenie nie boli a operator to nie jest niańka! To, że są mili podczas rozmowy nie oznacza, że będą nas prowadzić za rączkę. Regulamin i cennik są po to żeby je przeczytać, a faktury są po to żeby je płacić (nie zauważyłam, żeby cos się w tej kwestii zmieniło). Nie widziałam również operatora, który zapewniłby zasięg w każdym ale to absolutnie w każdym miejscu. Jak się wie, że w swojej miejscowości nie ma się zasięgu z danej firmy to się umowy nie podpisuje - proste! A jak się nie wie to trzeba się zapytać jaki jest zasięg gdziekolwiek - salon, kolega, sąsiad lub i w salonie i u znajomych dla pewności. Ludzie nauczyli się wiecznie narzekać nie patrząc na to czy przypadkiem nie robią z siebie idiotów bo wina leży po ich stornie a wynika ze zwykłego lenistwa i braku sprawdzenia wcześniej pewnych informacji. Najśmieszniejsze są komentarze klientów na stronach operatorów, w których to taki Kowalski stwierdza, że nie zamierza zostać w danej sieci ani dnia więcej i ma dość używając przy tym bardzo wulgarnego języka - gratulacje, na pewno będą po nim płakać! nikt nikomu nie broni się przenieść z numerem jeśli mu się nie podoba ale po co od razu obwieszczać o tym całemu światu jak to operator go skrzywdził. Czytając to przychodzi mi na myśl taki rozpieszczony dzieciak z podstawówki, który oczekiwał, że będą go głaskać po głowie jak nie opłaci trzech faktur pod rząd. Szkoda, że nie stać ich na opanowanie - to przecież nic nie boli a przynajmniej by się nie błaźnili publicznie. Nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie ale widząc te komentarze zaczynam wątpić w sens pisania tu czegokolwiek, pewnie do większości i tak nie trafi. Pozdrawiam wszystkie opanowane i  pozytywnie nastawione do życia osoby, które poświęciły chwilę na doczytanie do końca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wyzysk człowieka za marne grosze a gdy masz po 40 to trzeba cię zwolnić francuzi doprowadzili tą firmę do upadku cały majątek został już wysprzedany były etatowy pracownik
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
potwierdzam te słowa to jest brutalna prawda jak orange wykorzystuje pracowników i nie ludzko traktuje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Firma twierdzi że dba o dobro klienta, a to co w liście jest faktem, nieprzeszkoleni pracownicy za marne pieniądze obsługują ludzi biorą na siebie odpowiedzialność, starają się jakoś pomóc klientowi ale nie mają narzędzi, a pomoc od innych jest marna. Kierownicy wiedzą mniej niż przeciętny pracownik, a wszyscy się uczą metodą prób i błędów, szkolenia tylko merytoryczne co ma się nijak do praktyki i przypadków indywidualnych. Ale NPS i zdanie klienta jest ważne, mamy robić wszystko aby był zadowolony tylko nikt nie powie jak nie mając narzędzi i wiedzy.  Coraz mniej ludzi zatrudniają i dają więcej obowiązków, a później się dziwią, że nie jest nic dobrze zrobione, jak dobrze wykonywać 5 rzeczy na raz do tego odbierać połączenia i być miłym i skupionym na kliencie.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
praca  w orange wyglada tak iz jak przychodzis ztu do pracy jestes jak niebie ,,chodzi i o gdansk ul dluga wszyscy sami li i uswiadamiaja ci jak mozesz cudnie  dojsc  do fantastycznych zarobkow ,,oczywiwsice juz wam powiem jak to wyglada ,,starsz sie bo chce ta premie wyrobic ,,ja bylam w msc lipcu najlepiej sprzedajaca konsultantka ,,umiem ze tak powiem wciskac biednym ludziom cos co nie zmieni ani nie polepszy ich uslug ,,i coz wyrobuilam cel taz czylipremie,,i jej poprostu nie dstalam ,,bo to zlodziejska firma w majestacie prawa czyli maja takzwane doktrynalne zachowania i na kazdym kroku wykazuja ci bledy ,,formalne czyli ze sprzedarz na sile hahah kiedy sami kaza wciskac albo siedzi banda dwoch przyglpiastych pan ,,ktore ,,nic nie umieja tylko sluchaja co ty tam wlasnie mowisz i posluchajcie sprzedal 47 uslug to mega duzo ,,ja przez ostanie dwa dni sprzedalam szesc uslug dziennie ,,i no cos zwolnilam sie sama bo jesli mi nie wyplacasie premi aja mam dostac siedemstwoek zeby zapieprzac tysiace kasy dla orange to wynbaczcie ,,ostrzagm was ,,nie ludzcie sie nie dostwniecie ani grosza ani pol centa,,tylko ta marna podstawe siedem zeta na godzzone ale souiu zapomni wszystko na czas
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
potwierdzam te słowa to jest brutalna prawda jak orange wykorzystuje pracowników i nie ludzko traktuje
masakra  ludzie poprostu bojkot powinien byc to skandal wprost ci tu sie dzieje  oszustwo wyzysk za jalmuzna
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja również pracuje w call center ale powiem Wam, że u mnie to inaczej wygląda. Każdy ma swój telefon służbowy, bazę mamy drukowaną i niestety tu jest to nieodpowiednie bo bazy są "przedzwonione". Zdarzyło mi się, że koleżanka z jednego biura pozyskała klienta do którego właśnie dzwoniłam-pan padał nazwisko i dodał ze już z ta pania kilka dni temu rozmawiał. Między połączeniami możemy mieć 5 minut przerwy. Pracujemy od 9 do 17 ale wieczorami też dzwonimy do klientów bo zwykle nie ma osób decyzyjnych odnośnie telefonów. Oczywiście obowiązek conajmniej 30 umów jest i wtedy płacone jest na godzine pod warunkiem wydzwonienia iluś tam godzin.No chyba że jest mniej tych umów (powiedzmy >20 to prowizja i np za 2P VDSL mamy 200 zł
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bzdura
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuje w Lead Force ogólnie atmosfera świetna dobrze się pracuje poprzez spoko współpracowników oraz kadre zarządzającą. Powiem wam że nie spotkałem się z tak miłymi klientami jak w tej firmie nie wiem skąd oni biorą leady ale niekiedy aż się miło dzwoni do ludzi wiadomo 1/10000 trafi się cham ale ja na szczęście miałem takie może ze dwa przypadki a pracuje juz 6 miesięcy. Ponoć jest nowy nabór a CV można składać na stronie :o)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...